Słodki listopad  (Sweet November) z 2001 r.

melodramat

Powiem szczerze że pierwsza połowa tego melodramatu wydawała mi się troszkę naiwna i troszkę przesłodzona: pracoholik poznaje kobietę, która przez jeden miesiąc (tytułowy listopad) uczy go jak na nowo można pokochać zwykłe życie i drugiego człowieka. I gdyby ten film się na tym skończył to pewnie bym o nim tutaj w ogóle nie wspominała aczkolwiek padają w niej trafne cytaty i brzmią one mniej więcej tak: „chciałabym uchylić nieco wieko twojej trumny” czy „jeśli mężczyzna jest naprawdę zakochany w kobiecie to ta kobieta zostawia na nim swój niewidzialny ślad który czują inne kobiety”. Ale druga połowa tego filmu to prawdziwy dramat i wyciskacz łez. Ostatnio widziałam ten film po raz trzeci i znowu na nim płakałam. W głównych rolach przejmujący i zachwycający Charlize Theron i Keanu Reeves.