dramat obyczajowy, melodramat
Główna bohaterka dołącza do grupy nastolatków, którzy podróżują po Ameryce i utrzymują się z obwoźnej sprzedaży czasopism. Może fabuła nie brzmi specjalnie zachęcająco ale ja American Honey obejrzałam z łezką w oku bo przez te niecałe 3 godziny trwania filmu przeleciały mi przed oczami wszystkie szalone rzeczy, jakie zrobiłam w czasach młodości (czyli mniej więcej 15 lat temu a mam lat 35). Wprawdzie nie musiałam w tym okresie samodzielnie się utrzymywać ale czy przeżyłam zajebiście fajne i szalone imprezy? Tak. Czy robiłam rzeczy głupie i niebezpieczne, których dzisiaj w życiu bym nie zrobiła? Tak. Czy beznadziejnie się zakochałam w słodkim draniu? Tak (i to nie raz). I właśnie o tym jest ten film – o szaleństwach młodości. W głównych rolach doskonale sprawdzili się Sasha Lane i Shia LaBeouf.