melodramat biograficzny
Gdyby ta historia nie zdarzyła się naprawdę to pomyślałabym sobie „ale naciągany film, niezłą bajkę wymyślili” ale ten film powstał na faktach! Opowiada prawdziwą historię choć wydaje się ona niewiarygodna: Szwajcarka na wakacjach w Afryce zakochuje się w Masaju i zmienia dla niego całe swoje życie – przeprowadza się do wioski Masajów w Kenii i zamieszkuje w tak prymitywnych warunkach, że nam Europejczykom ciężko je sobie w ogóle wyobrazić! Ten film jak żaden inny pokazuje, że miłość nie zna granic choć sądzę że niejeden widz po obejrzeniu tych skrajnych warunków życia w wiosce Masajów pomyśli sobie „Ta kobieta się nie zakochała ona po prostu oszalała!”