Moja miłość  (Mon roi) z 2015 r.

melodramat

Nie wiem jak Wy ale ja nigdy nie mam dość filmów o toksycznych związkach oczywiście pod warunkiem, że takie filmy są dobre. „Moja miłość” zdecydowanie spełnia moje oczekiwania w tej tematyce. Przekaz tego francuskiego melodramatu jest bardzo życiowy: pewny siebie, przebojowy, spontaniczny, towarzyski a do tego arogancki egoista to może i dobre cechy mężczyzny jeśli kobieta szuka romansu ale jeśli szuka męża i ojca swoich dzieci to już niekoniecznie… P.s. o tym samym tytule powstał rok później  amerykański film, który z tym nie ma nic wspólnego.