melodramat
Meksyk, młodzi, zakochani w sobie ludzie, więc gdzie tu dramat? Otóż dziewczyna nie może wyjść za mąż póki jej matka żyje, gdyż jest najmłodszą córką i zgodnie z rodzinną tradycją jej przeznaczeniem jest opieka nad matką do czasu jej śmierci. Chłopak w akcie desperacji, aby móc być blisko ukochanej, postanawia wziąć ślub z jej starszą siostrą… Jak widać fabuła jest bardzo oryginalna, a ja tylko dodam, że ten film kręci się nie tylko wokół miłości, bo równie dużo miejsca poświęcono w nim meksykańskiej kuchni.