Requiem dla snu  (Requiem for a Dream) z 2000 roku

dramat

Mało jest filmów jednocześnie tak wstrząsających i tak dobrych. Jeśli ktoś myśli, że obejrzy sobie w tym filmie historie paru narkomanów a potem gdy film się skończy tak po prostu o nim zapomni, to grubo się myli. Bo o tym filmie nie da się już zapomnieć, nie da się wymazać tych scen z pamięci, nie da się już być obojętnym wobec uzależnienia od narkotyków. Ten film jak żaden inny pozostawia na widzu swoje piętno.